THE FORMAL DECLARATION
The whole society had fallen to
A fell disease
Every cell was rotten
Winds wept passing through
Measled leaves
Moments cursed themselves
After being exploited
To keep criminals alive.
Whenever a damsel was in distress
Or a child kidnapped,
Or old parents
In need of medicine
And the love of their wards
No good man arrived.
To keep faith and hope alive
When the kings stripped their people
Of their essential rights
And crushed all resistance
To unipolar rule,
There was none to stand up.
A few voices which rose
Were bribed, or otherwise silenced.
No poet, no scholar, no social reformer
No moral philosopher
There was no Deus ex machina
To unsettle evil
And weave a way
Out of contrived confusions
Evil, unchallenged in its sway,
Most comfortably worked its way
No fear of any resistance
No protest,
People in the past were not so educated
Who organized revolutions
And brought Evil to its heels
Now, things were clear
People were well educated
And trained in Personal Culture.
No feather was ruffled
When all the agencies of the good
Had been withdrawn
And declared ultra vires.
People had become addicts to the
Official non sense,
They had stopped resisting,
And then acquiesced
When they were assured
Gods had changed sides,
And retired,
Leaving the realms to the Neo Good
In a corner of Heaven,
People had gathered to mourn
The death of Goodness.
There are no Good People now.
All believe in wealth and power,
And deal in contraband.
Hopes and Faith were hiding their face.
Satan and His deputies were seated
In ceremonious chairs.
Gods were brought to the podium
And given a written script
The arch God then declared,
We formally announce
The fall of Goodness
Henceforth, this world will be
Governed by Satan. Unchallenged.
Dr Jernail S Aanand
............
FORMALNE OŚWIADCZENIE
( FORMAL STATEMENT )
Jernail S Aanand
Całe społeczeństwo upadło
Upadła choroba
Każda komórka była zgniła
Wiatry płakały przechodząc
Odra liście
Chwile przeklinały same siebie
Po wykorzystaniu
Aby utrzymać przestępców przy życiu.
Zawsze, gdy dama była w opałach
Albo porwane dziecko,
Albo starzy rodzice
Potrzebujący lekarstwa
I miłość ich podopiecznych
Nie przybył żaden dobry człowiek.
Aby wiara i nadzieja były żywe
Kiedy królowie ogołocili swoich ludzi
O ich podstawowych prawach
I zmiażdżył wszelki opór
Do rządów jednobiegunowych,
Nie było nikogo, kto mógłby wstać.
Kilka głosów, które się podniosły
Byli przekupywani lub w inny sposób uciszani.
Żaden poeta, żaden uczony, żaden reformator społeczny
Żaden filozof moralny
Nie było Deus ex machina
By niepokoić zła
I splotły sie drogi
Z wymyślonych nieporozumień
Zło, niekwestionowane w swym panowaniu,
Najwygodniej pracowało po swojemu
Bez strachu przed jakimkolwiek oporem
Bez protestu,
Ludzie w przeszłości nie byli tak wykształceni
Kto organizował rewolucje
I rzucił Zło na pięty
Teraz wszystko jest jasne
Ludzie byli dobrze wykształceni
I przeszkoleniy w zakresie kultury osobistej.
Żadne pióro nie było zmierzwione
Kiedy wszystkie agencje dobra
Zostały wycofane
I zadeklarował ultra vires.
Ludzie uzależnili się od tego
Oficjalny nonsens,
Przestali się opierać,
A potem się zgodzili
Kiedy byli pewni
Bogowie zmienili strony,
I na emeryturze,
Pozostawienie królestw Neo Goodowi
W kącie nieba,
Ludzie zebrali się, aby opłakiwać
Śmierć Dobroci.
Nie ma teraz dobrych ludzi.
Wszyscy wierzą w bogactwo i władzę,
I handlują kontrabandą.
Nadzieje i Wiara skryły twarz.
Szatan i Jego zastępcy siedzą
Na uroczystych krzesłach.
Bogowie zostali przyprowadzeni na podium
I dostali pisemny scenariusz
Arch Bóg następnie oświadczył,
Oficjalnie ogłaszamy
Upadek Dobra
Odtąd ten świat będzie
Rządzony przez szatana.
Jako niekwestionowanego władcy.
Translated by Zbigniew Roth
Δεν υπάρχουν σχόλια:
Δημοσίευση σχολίου